Forum Forum Toruńskiego Konwentu Miłośników Kultury Japońskiej PierniCON Strona Główna Forum Toruńskiego Konwentu Miłośników Kultury Japońskiej PierniCON
Indeks
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

GL, a cosplay

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Toruńskiego Konwentu Miłośników Kultury Japońskiej PierniCON Strona Główna -> Rozmowy luźne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nekuś



Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:26, 03 Lip 2007    Temat postu:

Ej, ale lolita to chyba nie jest stricte cosplay..? Przecież nie jest odgrywana konkretna postać z anime. Równie dobrze możecie robić goth cosplay.. Albo metal cosplay - ooo, już widzę te tłumy przebranych Laughing .

P.S. Co to jest pseudololita? Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yunato



Dołączył: 02 Lip 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:29, 03 Lip 2007    Temat postu:

Pseudololita - cos co udaje lolite. Kilka szmatek na krzyz, jakis mhroooczny makijaz i skarpety w paski, tudziez ich brak. Czyli cos co kolo lolity nawet nie stalo >.>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tekashi



Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 0:33, 04 Lip 2007    Temat postu:

Hmm... Ja bym jeszcze do pseudololity dodała, że to zazwyczaj jakaś napalona panna (znaczy się małolata - nie obrażając nikogo), która chce pokazać, że po przesłuchaniu jednego singla Malice Mizer jest już tak mroczna jak moja piwnica i że wie wszystko o lolitach... ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yunato



Dołączył: 02 Lip 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 1:04, 04 Lip 2007    Temat postu:

NIe zebym byla wybredna, ale na polskiej scenie konwentowej widzialam moze ze 3 ladne lolity. Czy wszystkie panie/panowie mysla, ze jezeli zaloza welon na glowe, czarna szeroka mini, glany i czarne mazidla na twarze to beda lolitami >.>? [notabene najladniejsza wsrod wszystkich wg mnie byla rozowa lolita. Wreszcie cos porzadnego!]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nekuś



Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:24, 04 Lip 2007    Temat postu:

No pytam się, bo sama już nie wiem czy ja łaziłam po tych konwentach ubrana jak gothic lolita czy jak pseudo, spijam nektar wiedzy z Waszych ust, o znawcy Laughing .

Chociaż buty miałam całkiem w porządku... A to, że ktoś nie ma warunków żeby sobie uszyć ubranie które wygląda jak czarny tort przystrojony tonami mhocznej bitej śmietany tudzież pieniędzy żeby sprowadzić buty z Niemiec (widzałyście gdzieś kiedyś w sklepie TRU buty dla lolity? Bo ja nie. ) to moim zdaniem go jeszcze nie dyskwalifikuje.

I powtarzam jeszcze raz - lolita to nie cosplay Cool .

P.S. Trochę mniej jadu, drogie panie, trochę mniej jadu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tekashi



Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:08, 04 Lip 2007    Temat postu:

Mi chodziło o całokształt twórczy. ^^

Fakt faktem że u nas nie można dostać butów a`la lolita - a jak już ktoś wpadnie na pomysł żeby taki interes rozkręcić to pewne są dwie rzeczy:
1. klientów mu nie zabraknie
2. ceny o których trochę boję się pomyśleć, zeby nie dostać zawału

Ale przesadą jest dla mnie słodka, różowa lolitka od której oczu nie chce się oderwać, bo wygląda tak kjutnie - a na nogach glany. Jak już wybiera się taki styl to radzę zainwestować w jakieś lakierki czu cuś - może brzmi to głupio, ale akurat pasuje a poza tym wygląda uroczo. ^^

Zgadzam się z Nekuś - lolita to nie cosplay. ^^ I to,że jak ktoś nie ma kasy żeby uszyć sobie kiecke w stylu gothic lolita to nie znaczy, że jest gorszy. Sama osobiście kombinuje z tego co znajde w sklepach z używaną odzieżą - uwierzcie mi, nie ma się tutaj czego wstydzić - tam naprawdę można wyrwać śliczne rzeczy. Poza tym można to potem przerobić wedle własnego uznania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yunato



Dołączył: 02 Lip 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:45, 04 Lip 2007    Temat postu:

Co do sklepu z butami dla lolity - Deitchman? Ostatnio widzialam sliczne buty na koturnie i dosc wysokim grubum obcasie, czarne, a cena nie przekraczala 70zl. Szukac wystarczy. A i jest pelno sklepow-perelek z kiczowatymi rzeczami. Ah, ostatnio w lumpeksie widzialam super buty dla lolitki! Problemu nie widze ;P

Moja niezbyt przychylna opinia byla do dziewczat, ktore zakladaja na glowe firanke [gdyby chociaz pasowala, to nie mialabym nic do tego], pasiaste skarpety, glany i kg randomowo doczepionych kawalkow czarnego materialu. Ja rozumiem ekspresja, ale... xD? Rok temu na Piernicu byla sliczna elegant lolita. Normalnie cudo! Wreszcie zobaczylam stroj, w ktory wlozono nie tylko serce [badz co badz, uczuciem samym nic nie zdzialamy^^'], ale takze sporo DOKLADNEJ pracy.

Sama sie kiedys bede musiala za stroj cute lolitki zabrac;p Ale cos widze, ze na projekt jaki sobie zalozylam to z 300zl pojdzie jak nie wiecej _o_

Choc nigdy nie zapomne jak w stroj wlozylam 2.40zl i wygladal dobrze =] Wiec cena nie ma tu znaczenia. Nie mam pieniedzy? Kombinuj z tego co masz, ale nie na "odwal sie".

Moze i lolita to nie cosplay, ale na pewno costume' contest ;3 O! Moze konkurs lolitkowy nazwac w takim stylu? Bo Lolita cosplay to nie bardzo. Chyba, ze beda odgrywaly scenki ;p


Ostatnio zmieniony przez yunato dnia Czw 9:09, 05 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tekashi



Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:46, 04 Lip 2007    Temat postu:

No właśnie! I tu sprawdza się stare pożekadło - kto szuka ten ma... ^^
Naprawdę wystarczy trochę samozaparcia i chęci do połażenia po różnych miejscach a można skompletować fajne cudeńko.

No jo... Zapomniałam o Deichmanie... =.= Ja widziałam też takie czarne buciorki. ;]

No tak - przerost formy nad treścią zawsze szkodzi. Szczególnie źle działa na oczy ludzi, którzy podziwiają tony udrapowanej firanki pofarbowanej na czarno po prostu narzuconej na delikwentke.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nekuś



Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:21, 05 Lip 2007    Temat postu:

No i o to chodzi Smile .

Ja w zeszłym roku (czy tam 2 lata temu już nie pamiętam) byłam w spódnicy za 3 zł narzuconej na inną obszytą czarną koronką i wszyscy też mowili że jest ok Smile liczy się trochę własnej inwencji.

Prawdziwego extreme lolitnego ciucha ja np sobie i tak nie uszyję, bo żal mi trochę tych 300 zł (jak napisała yunato spokojnie tyle pójdzie jak nie więcej, zależy od ceny materiału) na coś co ubiorę 2 razy w roku bo przecież na uczelnię w tym nie pójdę (ach słodkie czasy liceum odeszły w zapomnienie Razz ).

A buty z Deichmanna niektóre dobrze wyglądają ale zupełnie nie da się w nich chodzić. Ja tam sobie kupiłam czarwone lakierki-balerinki bo uznałam że są kjutne ^__^. Ale niestety chodzić się w tym nie dało... Confused

Wydaje mi się, że w Europie nigdy nie będziemy mieli takiego poziomu zlolitowacenia jak w Japonii, bo dostępność akcesoriów i ich jakość tu i tam to po prostu niebo i ziemia (i to nie tylko w Polsce bo zachodnia Europa ma tak samo, pogląd takiego x-tra-x-a na to co jest lolitowate jest wg mnie więcej niż dziwaczny Confused ). Inna sprawa, że są straszliwie drogie, jak weszłam do butiku Baby the Stars Shine Bright w Osace (sprzedawczynie patrzyły się na mnie jak na ufoka Laughing ) to na 1 sukienkę musiałabym wydać cała kasę którą sobie przywiozłam na 1,5 miesiąca. Czynsz za dwupokojowe mieszkanie jest niższy niż cena jednej takiej sukienki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yunato



Dołączył: 02 Lip 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:39, 05 Lip 2007    Temat postu:

Jak dla mnie produkty z Deitchmana sa tak samo wygodne jak te ze sklepu Cosworx'a ;p

Cytat:
Wydaje mi się, że w Europie nigdy nie będziemy mieli takiego poziomu zlolitowacenia jak w Japonii, bo dostępność akcesoriów i ich jakość tu i tam to po prostu niebo i ziemia

Hmmm a co za problem samemu zrobic takie akcesorium? Teraz w sklepach modelarskich/plastycznych/innychObi mozna kupic takie narzedzia pracy [jak chocby sylikon zasychajacy], z ktorych mozna takie cudenka wyprodukowac, ze hoho~ Liczy sie chec szukania i inwencja wlasna =D

A co do tych 300zl... ja tu podalam cene przykladowa, z kupionymi butami, skrzydlami, peruka, material akurat gora 100zl wyjdzie>.>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tekashi



Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 0:36, 06 Lip 2007    Temat postu:

Halo halo! Ja sobie przypomniałam że są dziewczyny z W-wy, które robią różne gotyckie akcesoria. Zazwyczaj pojawiają się na konwentach. ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nekuś



Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 2:43, 06 Lip 2007    Temat postu:

No wiem, że nie tyle za sam materiał Laughing . Chyba, że sukienkę z jedwabiu chcesz szyć. Ale materiał może znacząco wpłynać na cenę, zwłaszcza, jeśli trzeba go użyć dużo (sukienka typu tort Smile ).

W niektórych butach z Deichmanna po prostu chodzić się nie da, nie napisałam nigdzie, że we wszystkich. Mam bardzo dobre sandałki z Deichmanna (czy tam z CCC, nie pamiętam, w sumie wsio ^^).

Wiem że są osoby, które w naszym kraju się tym zajmują i chwała im za to, ale poziom rzeczy stworzonych za pomocą chałupniczych robót (choć często takie przedmioty są bardzo oryginalne) raczej nie będzie taki, jak rzeczy np. ze stajni Many z Malice Mizer (mrocznego jak gotycka piwnica Very Happy ).

Ale te dziewczyny bardzo podziwiam za talent i zapał. Chyba Kasiotfur się tym zajmował i Sumire... ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tekashi



Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:39, 14 Lip 2007    Temat postu:

Możliwe że to one... Ja tam licze się z moją sklerozą i zapewne o kimś kto się takimi rzeczami zajmuje zapomniałam. ^^;;
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Toruńskiego Konwentu Miłośników Kultury Japońskiej PierniCON Strona Główna -> Rozmowy luźne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin