Forum Forum Toruńskiego Konwentu Miłośników Kultury Japońskiej PierniCON Strona Główna Forum Toruńskiego Konwentu Miłośników Kultury Japońskiej PierniCON
Indeks
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Najgorszy Piernicon
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Toruńskiego Konwentu Miłośników Kultury Japońskiej PierniCON Strona Główna -> After PierniCON 5
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vafel



Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrow wlkp./Poznan

PostWysłany: Wto 1:22, 25 Sie 2009    Temat postu:

Jako wspolorganizator nie bede komentowal imprezy jako takiej, bo to przedyskutowalem juz z innymi osobami odpowiedzialnymi za konwent i publicznego obrzucania zgnilymi warzywami, czy tez publicznego wynoszenia pod niebiosa nie chce tutaj praktykowac, ale offtopujac powiem tylko ze dla mnie ten Piernik byl ciekawy bo mnie dresy zabily podobno - chcialoby sie to przezyc jeszcze raz, "ale to juz koniec" : (

Ostatnio zmieniony przez vafel dnia Wto 1:25, 25 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zergadis0



Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 1:48, 25 Sie 2009    Temat postu:

Noriko napisał:
Wiele osób marudzi że J-rock party zamieniło sie w dyskoteke i że nikomu się to nie podobało... jassne a widzieliście ile ludzi sie tam bawiło? Więcej- bawili się tam doskonale ludzie którzy na codzień słuchają j-rocka, metalu czy innych gatuków muzyki...

Widziałem... że wcale nie tak mała grupka osób tańczyła przy j-rocku, natomiast przy całej reszcie muzyki szła sobie odpocząć lub grała w butelkę Razz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Groszek16



Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod ciemnej gwiazdy :)

PostWysłany: Wto 11:08, 25 Sie 2009    Temat postu:

Hige17 napisał:
Z J-rock party wyszedł lekki fail ; P
Na początku puszczono jakieś 4-5 kawałów które można by J-rockiem nazwać, ale potem jakby playlista się skończyła. xP
Weźmy na to "Ike Ike" na którym naprawdę fajnie się tańczyło, ale puszczenie tego na J-rock party to pomyłka.
Fakt zabawa była przednia (ale zbyt krótka ;P), szczególnie Limbo Grocha xD
Ale trzeba było to nazwać "J-music party" wtedy byłoby ok ^^





ike ike przez dazera pop[roszone:D ! zajebiste bylo hehehehe Smile
Limbo rulez XD do tego jak krzeslo wzialem Very Happy hehehehhe niemoge ;] yaoi darmowe bylo dla dziewczat bo ksiaz swoja dupa machal mi przed twarza XD



tatsumaru7 napisał:
4. Ludzie...tu mam mieszane uczucia. Spotkałem wiele bardzo fajnych osób a uprzejmość na konwencie zaskakiwała nawet będąc tam trzeci raz. Z drugiej jednak strony było kilka incydentów, o których wolałbym zapomnieć m.in. lekko podpitych metalów (może tylko zmęczonych, mój alkomat w oku wskazywał około promila), którzy snując się po korytarzu zawadzali o mnie (choć nietrudno było mnie ominąć), jakiegoś Chińczyka (chyba), który około godziny 3.30 wydarł się krzycząc "BANZAI" zaraz obok mojego łoża. Kolejny delikwent głośno dzielący się ze śpiącymi swoim problemem, że ma ochotę komuś wpie@%#$.


wybacz.. chcialem krzyknac z 3 razy jeszcze... Sad
sprawdzalismy kto spi kamiennym snem.. XD mielismy delikwenta wyniesc na boiszko Smile))))
.. ja nie krzyczalem bynajmniej ze mam komus wpierdolic odrazu mowie Very Happy


Ostatnio zmieniony przez Groszek16 dnia Wto 11:13, 25 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Juki



Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:07, 25 Sie 2009    Temat postu:

co do sleepow - jak u nas sie zwolnilo mniejsce w sobote wieczorem i zparosilismy ludiz, ktoryz lezeli pod lawkami, to nam odmowili O_o
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Groszek16



Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod ciemnej gwiazdy :)

PostWysłany: Wto 15:08, 25 Sie 2009    Temat postu: dasdas

moze dlatego ze w nie ktorych sleepach smierdzialo nie milosiernie... i bylo buszno ze to masakra;/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Syriusz



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Wto 15:59, 25 Sie 2009    Temat postu:

Jako ochroniarz mogę powiedzieć, że organizacja samego Cosplay'u była bardzo dobra. Skorzystaliśmy z rozwiązań, których raczej nie stosuje się na konach i raczej się o nich zapomina. Najważniejsze dla nas było bezpieczeństwo. Zrobiliśmy to dla was.. sala napchana była do granic możliwości. Przez cały czas chodziła ochrona i kontrolowała czy ktoś się źle czuje. Zabezpieczona została droga ewakuacyjna. Jakiś mądrala napisał dlaczego nie wpuszczaliśmy od schodów tylko od wejścia. Robiliśmy tak po to po pierwsze, żeby mieć większą kontrolę nad tym ile wchodzi osób. Po za tym jeśli ktoś by zasłabł nie byłoby opcji wyprowadzenia go przez wąski zapchany userami korytarz. Nie było innego rozwiązania. Nie mogliśmy wpuszczać ludzi do Sleepów ponieważ robiliby nam sztuczny tłok. Nikt z nas nie miał interesu w tym aby ktoś z was userów nie wszedł. Najważniejsze było dla nas bezpieczeństwo.
Dowiedziałem się, że ochrona sobie nie radziła i ogólnie spaprała robotę. Oczywiście nie mogę odpowiadać za wszystkich, ponadto szefem ochrony nie jestem. Jednak sam miałem przeszło ośmiogodzinne służby i patrole. Było nas około 10 osób, gdzie do upilnowania mieliśmy ~1200. Większość z was potrafi tylko narzekać. Wymagacie od nas żebyśmy byli wszędzie i reagowali na każde kiwnięcie palcem. Ludzie większość sytuacji stresowych spowodowaliście i jesteście odpowiedzialni wy. Co to za pomysł, żeby wdawać sie w pyskówki z okoliczną fauną i florą? Co to za pomysł, żeby nieustannie drzeć papy i zachowywać się retarded? Zważając, że była godzina po 0:00. Wreszcie co to za pomysł, żeby wychodzić z con-place'u po 2:00, a nawet 3:00 i zachowywać się na ulicy tak samo. Większość konwentów zamykana jest na noc i nie ma, że boli nie dostaniesz się i nie wyjdziesz po 23:00. To był nasz ukłon w waszą stronę ale zostaliśmy osrani.
Jeśli chodzi o sleep'y nie było ich dużo zgadza się. Powtórzę jeszcze raz jakie były fakty: SZKOŁA W PRZED DZIĘŃ KONWENTU ZABRAŁA NAM 4 SALE, KTÓRE MIAŁY UCHODZIĆ ZA SLEEPY. W takiej sytuacji trzeba sobie jakoś radzić. Byłem we wszystkich sleepach i widziałem masę zmarnowanego miejsca. Brak jakiejkolwiek organizacji miejsca spania. Przez co diametralnie ilość osób mogących się pomieścić w sleepie spada. Jakiś inteligent chciał się wbić do org room'u. Widziałeś w ogóle w jakich warunkach my spaliśmy? Ilu nas tam było? Ile sprzętu i rzeczy dla was leżało i zajmowało miejsce? Proszę was takie teksty są na max'a żałosne. Ja bym się z chęcią zamienił na byle jaki sleep.
Następna sprawa dlaczego J-Rock night był tak, krótko... hmmm przez was? Jesteście jedynym powodem dla, którego J-rock night został przerwany. Ponieważ odbieraliśmy telefony, że ludzie chcą spać i jest za głośno. Wszystkie telefony byłe ze sleepów pod imprezą. Jeśli nie potraficie ustalić czy na konwencie się śpi czy bawi to już nie problem orgów i ochrony. (nie biję tutaj do osób, które przyjechały z daleka i przykładowo jadą samochodem z rana. Jednak jakieś zasady muszą być i jeśli sami je łamiecie nie możecie mieć pretensji)
Dlaczego była taka, a nie inna muzyka na j-music party... no pewnie dlatego, żeby więcej ludzi przyszło i bawiło się przy różnych rodzajach muzyki. Rasiści muzyczni jednak znajdą się wszędzie czego dowodem mogą być opinie o nieciekawej muzyce.
Następna sprawa co do ending party sorry wafel, że pozwoliliśmy Cię zabić. Na prawdę wiem, że Ci kolesie cały dzień siedzieli na konwencie i nikt ich nie widział, ani nie zapytał o identy. Podobno kogoś pobili, podobno obrażali, podobno musieliśmy ich pacyfikować przez to ja teraz biegam bez kręgosłupa na targach poznańskich.
Pierwsza sprawa jesteś userem widzisz co się dzieje tak? Informuj, a nie dajesz przyzwolenie społeczne. Po drugie nie róbcie legend. Nie nakręcajcie ogólnej psychozy. Nic się nie stało, trzech panów zostało kulturalnie wyprowadzonych z miejsca imprezy. Nie doszło do żadnych rękoczynów ani nawet potyczek słownych. Próbowali wtargnąć większą grupą 3 razy, za każdym razem bez żadnych problemów zostali po za ogrodzeniem.
Dla waszego bezpieczeństwa patrolowaliśmy okolicę do 7 rano w prawie pełnej obsadzie.

Piernicon 5 jaki był taki był. Mnie jako osobie bezpośrednio zaangażowanej w projekt nie wypada mówić i oceniać ponieważ jest to bardzo subiektywne. Były błędy, były porażki ale i też nieplanowane sukcesy. Większość z was spodziewała się przyjęcia pożegnalnego z rozmachem jak pogrzeb M.Jackson'a. Jednak pamiętajcie, że żeby wymagać trzeba też coś od siebie dać, trzeba trzymać jakiś poziom, bo każde nawet najpiękniejsze przyjęcie można sprowadzić do zwykłej popijawy...
Po was szkoła jest sprzątana po dziś dzień. Sam widziałem jak dziewczyny wbiegały buciorami po ścianach obok sleep'a w gimnastycznej. To chyba nie jest normalne. Przypadków takich jednak było zastraszająco więcej

Ja chciałbym podziękować organizatorom, helperom, medykom, kibel patrolowi, ochronie, wystawcom, WWFF'ofi, konsolowcom... i w ogóle wszystkim, którzy przyczynili się do powstania pierniconu 5


Ostatnio zmieniony przez Syriusz dnia Wto 16:06, 25 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zergadis0



Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 18:20, 25 Sie 2009    Temat postu:

Syriusz napisał:
Następna sprawa dlaczego J-Rock night był tak, krótko... hmmm przez was? Jesteście jedynym powodem dla, którego J-rock night został przerwany. Ponieważ odbieraliśmy telefony, że ludzie chcą spać i jest za głośno. Wszystkie telefony byłe ze sleepów pod imprezą. Jeśli nie potraficie ustalić czy na konwencie się śpi czy bawi to już nie problem orgów i ochrony. (nie biję tutaj do osób, które przyjechały z daleka i przykładowo jadą samochodem z rana. Jednak jakieś zasady muszą być i jeśli sami je łamiecie nie możecie mieć pretensji)

Lol, to trzeba było się zastanowić zanim się poszło spać w tym budynku - w informatorze jasno było napisane, że do 5:00 trwa j-rock party i będzie hałas, więc jak ktoś umiał sensownie wyciągać wnioski z programu i chciał się wyspać to wiedział, że powinien iść do głównego budynku, a nie potem narzekać, że mu hałas robimy (btw, na ending party było chyba jeszcze głośniej i jakoś nie przerwano Razz).

Syriusz napisał:
Dlaczego była taka, a nie inna muzyka na j-music party... no pewnie dlatego, żeby więcej ludzi przyszło i bawiło się przy różnych rodzajach muzyki. Rasiści muzyczni jednak znajdą się wszędzie czego dowodem mogą być opinie o nieciekawej muzyce.

Problem właśnie w tym, że to było j-rock party, a nie j-music party Razz. Zresztą - nawet z tego dance/elektro/rnb/popu jakimś dziwnym trafem leciała głównie muzyka, której prawie nikt nie znał - jak już miało być mainstreamowo, to chociaż takie gwiazdy jak Utada Hikaru, Ayumi Hamasaki i Kotoko można było puścić.

PS. Jeszcze jedna wada mi się przypomniała, ale to już tam pierdoła Razz... a mianowicie czemu w informatorku podana była pizzeria oddalona o ładne kilkadzieścia minut drogi od konwentu, podczas gdy zaraz obok szkoły (dosłownie 100 m) była inna Razz?


Ostatnio zmieniony przez zergadis0 dnia Wto 18:22, 25 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ori



Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:22, 25 Sie 2009    Temat postu:

AMEN! Naprawdę przed przeczytaniem Twojego tekstu nie zdawałem sobie sprawy z tego jaki nawał roboty miała ochrona ^.^ sam na szczęście nie miałem problemów z ,,fauną i florą" tak czy siak DZIĘKI wielkie dla całej ochrony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R



Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wolverhampton

PostWysłany: Wto 18:45, 25 Sie 2009    Temat postu:

Co do pizzeri napisze to raz i dobitnie:

bo pizzeria obok stwierdzila ze nie da wam znizek o i tak musicie korzystac z jej uslug. co osobiscie dla mnei jest chamstwem. wiec poszukalismy innej bliskiej pizzeri ktora dala znizki i dowozila za darmo wiec wychodzilo na plus. co do jakosci samej pizzy.. coz tego nie badalismy:P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hige17



Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:33, 25 Sie 2009    Temat postu:

Co do ochrony, to naprawdę czułem się pewny i bezpieczny podczas konwentu.
I z tego co widziałem i słyszałem, była ona wzorcowa.
A wszelkie problemy były tylko stworzone przez głupotę konwentowiczów. xP

Ochrona to strasznie niewdzięczna robota, jak wszystko jest ok to znaczy ze jest normalnie, a jak zdarzy się choćby najmniejszy incydent to już wiesza się na niej psy ; P

Dlatego z mojej strony również dzięki i wielka pochwała za bezpieczną imprezę ; )


Ostatnio zmieniony przez Hige17 dnia Wto 19:34, 25 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dizz



Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:46, 25 Sie 2009    Temat postu:

Mimo tego, że nie udało mi się wbić na cosplay, a na innych punktach programu byłem po kilkanaście minut, konwent mogę zaliczyć do na prawdę udanych, mili ludzie, fajna atmosfera i w ogóle. Co do sleep roomów, na noc stoiska się zbierały i zwalniało się pełno miejsca, gdzie do 8-9 można było sobie troche odpocząć, bo na spanie było trochę za głośno, ale mi to wystarczyło ;d




R napisał:
Co do pizzeri napisze to raz i dobitnie:

bo pizzeria obok stwierdzila ze nie da wam znizek o i tak musicie korzystac z jej uslug. co osobiscie dla mnei jest chamstwem. wiec poszukalismy innej bliskiej pizzeri ktora dala znizki i dowozila za darmo wiec wychodzilo na plus. co do jakosci samej pizzy.. coz tego nie badalismy:P
Ta z konwentowej pizzerii była lepsza i miała na pewno lepszą obsługę, bo ta zaraz koło szkoły nie ogarniała i wychodziło, ze zamawiając dwie pizze dostawałeś jedną, ale nie chce mi się dłużej o tym rozpisywać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pafeu



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grudziądz / Olsztyn

PostWysłany: Wto 20:59, 25 Sie 2009    Temat postu:

Ja nie odczówam wieszania na mnie psów, choć w ochronie byłem
Ze słowami Syriusza się zgadzam(w większości Wink ) i chciałbym zwrócić szczególną uwagę na to co Syriusz napisał o podejściu do ochrony. Jesteśmy tam dla Bezpieczeństwa i Porządku, jeśli ktoś widzi np, osobników o podejrzanej trzeźwości, powinien od razu to zgłosić ochronie albo chociaż w informacji, czy dowolnemu organizatorowi i na pewno, zaowocowałoby to odpowiednimi krokami(i to całkiem szybkimi w stronę drzwi).
Co do imprez muzycznych, zgodzę się, że nazwa "J-rock Party" nie była wiernym odzwierciedleniem samego eventu, za to spora cześć konwentowiczów i tak się dobrze bawiła, a biorąc pod uwagę stan kondycji większości osób, przerwy na mniej lubianych kawałkach muzycznych były nawet wskazane:P
Co do spania na konwencie, cóz... ja lubię spać i miałem sleep-room piętro pod sceną ale hałas mi nie przeszkadzał, a marudzińskim proponuję zamieszkać w akademiku z klubem muzycznym na parterze i wtedy siłą mini ewolucji - hałas przestanie przeszkadzać
A co do warunków spania i "przestrzeni życiowej", TAK, było tego bardzo mało, TAK nie były to wspaniałe warunki, ale co już wcześniej było zaznaczone, to szkoła, a nie hotel, za 3 dniową wejściówkę płaci się 25zł, odpalmy część na wynajem budynku, kolejną część na atrakcje(a choćby zawody w piciu mleka czy jedzeniu zupek chińskich) potnijmy okrótnie te 25zł na różne cele (np, tak nikczemne jak zapewnienie papieru toaletowego, który i tak był nagminnie marnowany) i nagle wychodzi na to, że za te kilka złotych co zostało, mamy sobie załatwić nocleg. Gdy już dokonamy z hirurgiczną precyzją tych matematycznych obliczeń i porównamy to z ceną za najgorszy hotel, wyjdzie nagle, że nawet miejsce na podłodze między dwoma kiblami zaczyna nabierać całkiem kuszącą formę.
Co do atrakcji, to normalne, że część się nie odbędzie, bo nikt nie jest doskonały i może(naprawdę się zdaża) nawet zachorować i nie móc poprowadzić panelu czy konkursu. Inna rzecz, że konwent sam w sobie, jako zjawisko, ma być okazją do spotkania się rzeszy ludzi o podobnych zainteresowaniach (nowe znajomości czy odświerzenie dawnych itp) a atrakcje mają to przedewszystkim ułatwiać i umilać wspólnie spędzany czas(moim zdaniem, to całkiem oczywiste, acz każdy ma prawo twierdzić inaczej).
prah, jak ktoś się przyczepi do wypowiedzi, to wtedy coś dodam, teraz mi się nie chce :F
Pozdrawiam orgów, helperów, ochronę i wszystkich uczestników konwentu(mam nadzieje, że nikogo nie ominąłem)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Abarai-kun



Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto 21:18, 25 Sie 2009    Temat postu:

Ech , wygląda na to , ze jesli chodzi o sleepy to faktycznie pech z tym , że szkoła zabrała 4 sale >_<
No to ja sie nie odzywam , gdyby były te sale to by było luzniej .

Syriusz , z wbiciem sie do org roomu to ja pisałem wczesniej , ale to tylko była kwestia "w razie deszczu" . Swoją drogą pisana raczej pod wpływem emocji . Jak znam siebie , to nie zrealizowałbym tego "pomysłu".
Mielismy przygotowany plan "ewakuacyjny" do głównego budynku (nawet przy schodach ) gdyby padało . Nie byłem w org roomie , ale jestem sobie w stanie wyobrazić jaki tam jest scisk .

Zgadzam się ze słowami Syriusza w kwestii ochrony . Była od nocy na nogach (bylismy mini furiatami z namiotem o 6tej rano w sobote ) i czułem sie bezpiecznie (tak samo moje rzeczy w namiocie ). Chyba byli non stop na nogach (tak jak Dziaaa cafe) .
Osobiscie mielismy drobną scysję z miejscowym elementem w wieku lat -nastu , ale było to poza terenem konwentu i nic z czym byśmy sobie nie poradzili w kilka słów .

Co do cosplayu , to rozumiem ludzi , którzy chcieli wejsc po swoje rzeczy (a nie mieli ochoty ogladać cosplayu) . Nie mam pojęcia jak jednak takie rzeczy rozwiazać , a ochrona bardzo dobrze że nie wpuściła za duzo osób .
Jest nas ogromna ilość , budynek ani sala main nie jest do tego przystosowana .

Więc może tak już jak emocje opadły , to ochrona i helperzy na duzy plus .
Minus dla ogromnego pecha towarzyszacego konwentowi , kilku faili i dla rozpiski atrakcji . Kolorowe ksero już byłoby lepsze .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Juki



Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:16, 25 Sie 2009    Temat postu: Re: dasdas

Groszek16 napisał:
moze dlatego ze w nie ktorych sleepach smierdzialo nie milosiernie... i bylo buszno ze to masakra;/
u nas nie smierdzialo! Sad nie wiem, czemu ei chcieli wpasc. moze dlatego ,ze teraz kazdy chce swoj sleep, eizaleznie do tego ,czy to cala sala, czy tylko fragment korytarza...

a gosciu, ktory pisze, ze "trzeba bylo sie zastanowic, gdzie spicie" gratuluje zjebanego poczucia humoru badz gładkiego mózgu. sorry, ale bylo ciasnawo X'D i miejsca do spania w takich warunkach sie nie wybiera, a "łapie".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PePe



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:33, 25 Sie 2009    Temat postu:

A to moje spostrzeżenia:

#1 - Rezerwacje.
Tutaj organizatorzy dali trochę ciała ponieważ jednego dnia ni stąd ni zowąd na stronce konwentu pojawiło się info że już miejsca się skończyły, ale wspaniałomyślnie osoby którego tego dnia wpłaciły pieniądze jeszcze się załapią... To że się miejsca mogły skończyć to normalna sprawa, ale mam pretensje o to że nie pojawiły się wcześniej na stronce żadne informacje w stylu "uwaga już 90% rezerwacji jest wykupione" albo coś w tym stylu. Może się czepiam, ale przez coś takiego kumpel o mało co by w ogóle tam nie pojechał.

#2 - Sleepy.
Chociaż oficjalnie konwent miał się rozpocząć w piątek o 10:00 to szanse na sensowne miejsce w sleepach mieli tylko ludzie którzy pojawili się tego samego dnia tylko że pomiędzy 4:00 a 6:00 rano. Miałem dużo szczęścia że większość ludzi z okolic Krk jechała już o 19:30 w czwartek (a ja zabrałem się niejako z nimi chociaż w innym wagonie) więc miejsce miałem całkiem niezłe. Inni nie mieli tego szczęścia. Sleepów było po prostu za mało !!! Przez cały piątek przyjeżdżali kolejni ludzie i załamywali ręce bo nie było dla nich miejsca nawet na korytarzu... Jak dla mnie to mały skandal. Przecież organizatorzy sami ustalili maksymalną liczbę uczestników konwentu (do tego nie było możliwości zakupu wejściówek na miejscu więc z góry było wiadomo ile bedzie osób) więc też dla mniej więcej takowej liczby ludzi powinno być miejsce do spania. Tym bardziej że Ci ludzie zapłacili już za wejsciówki (i nie mieli za bardzo możliwości odzyskania tych pieniędzy chyba że o czymś nie wiem). Osobiście strasznie bym się wkurzył gdybym wziął urlop w pracy (co zrobiłem) wydał sumarycznie co najmniej 150 zł (wstęp plus transport w obie strony) a potem okazało się że nawet nie mam gdzie spać czy zostawić swoich rzeczy (co mnie na szczęście nie spotkało). Gadki szmatki że "na zachodzie" śpi się w hotelach i nie ma w nocy atrakcji to jakieś tanie wymówki. Cała masa innych rzeczy "na zachodzie" wygląda inaczej - łącznie z zarobkami ludzi (i możliwościami wynajmowania Hoteli w związku z tym). Jeśli organizatorzy myślą inaczej powinni byli od razu na stronce napisać, że robią konwent bez sleepów i bez atrakcji w nocy. Skoro jednak organizowali konwent po polsku teraz nie mają prawa takich wymówek używać.

#3 - konwentowe atrakcje
Większość czasu na konwencie spędziłem na konsolówce, w sleepie, na rynku oraz na basenie dlatego też typowo konwentowych atrakcji sam oceniać nie będe. Jednak z tego co rozmawiałem z innymi ludzmi było pod tym kątem bardzo kiepsko. Wartych uwagi atrakcji było ponoć niewiele, a jak już jakieś się pojawiały to zazwyczaj były tak rozplanowane że nawzajem ze sobą kolidowały (czyli np. 2 lub 3 fajne atrakcje w tym samym czasie a potem nic ciekawego przez x godzin).

#4 - konsolówki.
Konsolówki były dwie i wypadły całkiem dobrze. Zresztą gdyby nie one to pewnie załamka byłaby totalna i pieniądze wyrzucone w błoto. Gildia trochę rozczarowała bo chwalili się super nowoczesnym sprzętem a ostatecznie poza jednym projektorem HD było to raczej królestwo PS2 i starych CRT'ków.


Ogólnie można było momentami odnieść wrażenie że konwent był zorganizowany trochę na siłę i zainteresowanie potrzebami czy problemami samych ludzi było raczej znikome. Jednym z przykładów niech będzie fakt że kiedy niestety moja komórka ześwirowała i przestała się łączyć z netem przez GPRS a potrzebowaliśmy sprawdzić godziny i trasy pociągów pkp w internecie to nie dało się uzyskać od nikogo dostępu choć na minute do laptopa (wymówka dowolna: np. laptop mi się przegrzał teraz się chłodzi, prowadze teraz turniej więc potrzebuję patrzeć się cały czas w tabelkę EXCEL'a chociaż uzupełniam ją raz na 5 minut xD itp. ) tak samo jak nie dało się uzyskać dostępu do WIFI (bronionego super tajnym hasłem, zmienionym zresztą w czasie konwentu - zapewne z powodu dekonspiracji poprzedniego ).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Toruńskiego Konwentu Miłośników Kultury Japońskiej PierniCON Strona Główna -> After PierniCON 5 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin