Forum Forum Toruńskiego Konwentu Miłośników Kultury Japońskiej PierniCON Strona Główna Forum Toruńskiego Konwentu Miłośników Kultury Japońskiej PierniCON
Indeks
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Najgorszy Piernicon
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Toruńskiego Konwentu Miłośników Kultury Japońskiej PierniCON Strona Główna -> After PierniCON 5
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
S



Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 12:52, 27 Sie 2009    Temat postu:

pierrot napisał:
A może tak S ładnie by się przedstawił?
Trochę poszperałem i S mogło by być skrótem od Silafein
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Pudło mój drogi. Owszem, kumplem Sila z sali treningowej jestem, ale poza tym nic mnie nie łączy ze stowarzyszeniem Animatsuri. Szukaj dalej teorii spiskowych. Och, i tym bardziej Sil by sobie pogadał o pierniku, jeśli na nim go nie było <brawo>. Lol.


Ostatnio zmieniony przez S dnia Czw 12:55, 27 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MJeremy



Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:11, 27 Sie 2009    Temat postu:

S napisał:
pierrot napisał:
A może tak S ładnie by się przedstawił?
Trochę poszperałem i S mogło by być skrótem od Silafein
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Pudło mój drogi. Owszem, kumplem Sila z sali treningowej jestem, ale poza tym nic mnie nie łączy ze stowarzyszeniem Animatsuri. Szukaj dalej teorii spiskowych. Och, i tym bardziej Sil by sobie pogadał o pierniku, jeśli na nim go nie było <brawo>. Lol.


odpowiedizałes tylko na ostatni post, ale my się wypowiedizelismy trochę, więc czekam, że coś opowiesz np. o cosplayu. Naprawde chce posłuchać, bo ja, techniczni i ochrona nie widzieliśmy tej atrakcji na zewnątrz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HENTAI



Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:12, 27 Sie 2009    Temat postu:

a skąd mamy wiedzieć czy jakiś tam człowiek był na piernicu??? ja jakoś nie znam tych 1300 osób które były. I rzeczywiście, gdybyś nie był tchórzem, to byś się podpisał jakoś porządnie. Ja na przykład się nie bałem mówić głośno co myślę o Piernicu 5. Jeśli chcesz by traktowany poważnie to musisz się przedstawił bo argumenty argumentami, ale jeśli je wymieniasz to przynajmniej pokaż jak to zrobi lepiej, bo inne konwenty mają te same problemy.

Ostatnio zmieniony przez HENTAI dnia Czw 13:17, 27 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
S



Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:27, 27 Sie 2009    Temat postu:

Syriusz napisał:


Jeśli zatrudniona byłaby firma ochroniarska wielu userów straciłoby przynajmniej zęby za swoje zachowanie.
Cosplay przed budynkiem hahaha. To jest dopiero pomysł roku. Wasze darcie ryjów było słychać 1.5km dalej na dworcu głównym. Jeśli zrobilibyśmy cosplay przed szkołą poziom hałasu spowodowałby przybycie mniej bądź bardziej zorganizowanych grup okolicznej "fauny i flory". Konwentowicze porozbiegaliby się po całym boisku i nie było jakiejkolwiek opcji na ich upilnowanie. Ponadto nikt nie jest w stanie zabezpieczyć należycie sprzętu przed uszkodzeniem, już nie mówiąc o konstrukcji sceny. Proszę bez argumentów, że można było skleić taśmą ławki. Każdy by jeździł jak na lodowisku. Takie rzeczy robi się tylko w ostateczności, na salach gimnastycznych i nie jest to bezpieczne.

Chciałbym jakiekolwiek zdjęcie okolicznej fauny i flory skoro było ich tak pełno. Ochrona nie miała jakiegokolwiek problemu z pozbyciem się miejscowych ponieważ mediacje stawiamy ponad użyciem siły. Wy byście chcieli, żebyśmy połamali każdego kto nie jest konwentowiczem, bo naruszył teren. Wielu ludzi było ciekawych, a za to nie można ich karać. Prawda jest taka, że nie było żadnych wtargnięć oprócz tego opisanego wcześniej przeze mnie. Jeśli boicie się przejeżdżających na rowerach dzieci no to bardzo mi przykro.

Zaplecze medyczne było wystarczające. Nie potrzebny jest sztab ludzi do podania komuś węgla czy do stwierdzenia, że duszności. Najważniejszy jest kanał informacyjny. Uczestnicy dają znać ochronie, która informuje bądź kieruje bezpośrednio do medyka i tak to działa na całym świecie. Jeśli ktoś wolał gnić w sleepie i nawet nie zadzwonić do medycznych, ani nikomu nie dać znać no to o co chodzi?


Przepraszam, że jeden post pod drugim, ale nie chciałem tego w jednym poście pisać. Od kiedy to ochrona ma prawo robić krzywdę ludziom imprezy? Z tego co wiem, to nie ma prawa zrobić nikomu krzywdy, o ile sami do niej nie zaczną się zachowywać agresywnie. Więc za samo zachowanie wybicie zębów? Miłe podejście ochroniarza.

Na Animatsuri jeden na którym byłem, było na dworze i było cicho. Sprzęt był na zewnątrz i nic się nie stało. Owszem, była scena z ławek, ale teraz takiej nie było (co można zaobserwować na zdjęciach). I ludziom się podobało z tego co słyszałem od znajomych.

Zaplecze medyczne na Animatsuri było rozwiązane zupełnie inaczej, z tego co mi Sil mówił. Na konwencie jest mnóstwo helperów, którzy kręcą się prawie cały czas po conplace, więc nie ma problemu, żeby zauważył że coś jest nie tak. I każdy musiał mieć telefon do medyków (co ponoć było sprawdzane przez organizatorów w komórkach helpów czy jest nr do ich medyków) Więc nie było potrzeby przechodzenia przez ochronę, tylko bezpośrednio leciało to do medyka. I to zapewniało sprawniejsze działanie, bo z tych przypadków co Sil powiedział, to w większości były zauważone przez helperów.

A co do HENTAIa (tak to odmienić? Czy w ogóle nie odmieniać?). To, że na sekcji mówią do mnie po prostu S, to uznaję za swój nick. Macie tutaj też osobę R i nikt do niej nie krzyczy, żeby podała swoje dane. Ale jak tak bardzo prosisz o moje dane, to proszę bardzo - Sałapski Marek, 4 kyu karate kyokushin oraz adept tego samego systemu wojennego co Sil, czyli Tenshin Shoden Katori Shinto Ryu. Przepraszam za wszelkie podobieństwa z nim, ale nie moja wina, że znamy się od 5 roku życia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HENTAI



Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:33, 27 Sie 2009    Temat postu:

Co do R to akurat znana osoba, z Ty znana nie jestes. A ja lubie wiedziec z kim mam przyjemnosc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MJeremy



Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:34, 27 Sie 2009    Temat postu:

S... nie chciałem wywoływac animatsuri, no ale sam zacząłeś. Na ostatni animatsuri, jezlei chodzi o medyków, to jeden po samym konwencie wam zemdlał. a w trkacie nie dąłbym mu sie tknąc palcem, bo był zmeczony i nie warty zaufania. Na animatsurii jeden sie udalo, ale cosplay bylo o godiznie chyba 16 albo 17. warunki torhce inne niz 21. Poza tym, W warszawie miales cisze nocna o 22, co skrzetnie przypominała policja i straż miejska, która przyjeźdzała.

Sprzęt był oki, no bo ja siediząłem i obśługiwałem ze srodka budynku, kable były ciągniete moze góra 5 metrów, to problemów nie bło. Pomysl, jakbymsy to ciagli na boisko np. ile kabla by potrzeba bło. Poza tym co zrobic jak spadnie deszcz. nie bło tkaieog zabezpieczenia. Zreszta na animatsurii tez sie cieszyli, że nie padało, bo cięzko błoby to zabezpieczyć.

Cospaly na pienricu tez się podobał, tez słyszałem od znajomych czy obcych ludzi. Miejsca bło tyle, że wystarcyzło tylko dla ograniczonej liczby widzów i warunki były takie, że mozna bło w miare oddychać i cżłowiek miał jakiś tam komfort oglądania.

Od półtora roku jestem technicznym na cosplayach, więc wiem co mówie i to było praiwe maks mozliwości jakie piernic mógł zaoferować.

A co do ksywki R to po prostu każdy wie, ze to jedna z organizatorek R-chan. A ciebie jakios nie kojarz [jak chcesz moj profil to zapraszam na acepa]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R



Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wolverhampton

PostWysłany: Czw 13:40, 27 Sie 2009    Temat postu:

o lol. bylam koordynatorem helperow. bylam tez w scislej organizacji pierwszych pierniconow. za stara juz jestem na chan przy ksywie wiec obciete zostalo do R. robilam przy wszystkich piernikach, reanimce, geneticonach, i innych konwentach gdzie pojawila sie ekipa torunskaO.o.. a ze sie z nikim w klotnie nie wdaje od czasow pierwszego piernica to i nikt mnei nie kojazy spoza organizacji:P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
S



Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:44, 27 Sie 2009    Temat postu:

Hentai, to wiesz już z kim masz przyjemność. No dobrze, skoro nie było możliwości zorganizować cosplayu na dworze to ja to rozumiem. Ale minusem zdecydowanie było utrudnienie dostania się do swoich rzeczy. Co do samej obsługi technicznej to nie można mieć zastrzeżeń. Ogólnie z tego co słyszę od znajomych, to poziom techniczny cosplayu idzie w górę, więc nie ma co gadać.

A Twojego profilu nie potrzebuję. Mówię, jestem tutaj, żeby powiedzieć co mi się nie podobało. Ale jakoś widzę, że niestety spotykam się z ogólną nie akceptacją ze strony organizatorów, jeszcze zostaje mi zarzucone, że jestem moim kumplem, tylko dlatego, bo mamy podobne zainteresowania i jesteśmy z jednego regionu. Trochę to smutne, ale cóż poradzić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HENTAI



Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:47, 27 Sie 2009    Temat postu:

ja organizatorem nie jestem jakby co :]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pierrot



Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:13, 27 Sie 2009    Temat postu:

S napisał:
pierrot napisał:
A może tak S ładnie by się przedstawił?
Trochę poszperałem i S mogło by być skrótem od Silafein
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Pudło mój drogi. Owszem, kumplem Sila z sali treningowej jestem, ale poza tym nic mnie nie łączy ze stowarzyszeniem Animatsuri. Szukaj dalej teorii spiskowych. Och, i tym bardziej Sil by sobie pogadał o pierniku, jeśli na nim go nie było <brawo>. Lol.

Nie trafiłem w tą osobę, lecz na odległość wyciągniętej pięści od niej, czyli nie było źle;)

Zróbmy więc małe podsumowanie.

- ludzi było za dużo
* i tak było ich mniej niż przy ostatnim rekordzie ścisku, a sporo dało by się poprawić, przez lepszą organizację samych uczestników

- zle przygotowany cosplay
* cosplay jednak dobrze przygotowany
* podjęto właściwe decyzje pod względem bezpieczeństwa ludzi i sprzętu
* pewne utrudnienia związane z dostaniem się do własnych rzeczy

- kiepskie zaplecze medyczne
* zaplecze medyczne zapewnione w stopniu adekwatnym (na informacji była przyklejona kartka z numerem telefonu do medyka)

- dresy
* mniej niż początkowo sugerowano i ochrona dawała sobie ze wszystkim radę
(nauczka na przyszłość poprawić świadomość uczestników jak mają reagować w przypadku wystąpienia sytuacji niepokojącej - powiadomić organizatorów, ochronę)

- luki w regulaminie
* ten można by faktycznie poprawić, jednak sam w sobie nie stanowi chyba o tym, czy impreza się udaje, czy też nie.
(w kwesti prawa uwielbiam lokalne prawa w USA, typu: "zabrania się mycia samochodu częścią bielizny" - pozdrowienia dla ludzi z panelu o prawie w grach komputerowych)
Konwenty działają na zasadzie imprezy zamkniętej od zarania dziejów. Jest to spotkanie znajomych mających podobne zainteresowania. Nie znam osobiście żadnego przykładu, gdy jakiś konwent, lub festiwal musiał się starać o pozwolenie na zorganizowanie imprezy masowej. Pod tą kategorię łapał się chyba tylko Sailor Moon Day z 1998r.


Ostatnio zmieniony przez pierrot dnia Czw 14:14, 27 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HENTAI



Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:33, 27 Sie 2009    Temat postu:

i tak najlepsze jest prawo teksasu "nie wiecej niz trzy lyki piwa na stojaca" :p
poza tym regulamin byl taki sam mniejwiecej jak na wszystkich prawie konwentach sprzed roku, czy to baka, echicon czy inne
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Had



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków/Amsterdam

PostWysłany: Czw 15:41, 27 Sie 2009    Temat postu:

Cytat:
bylo pelno dresow latajacych po boisku, czasem jezdzacych rowerem, itp

Kurde, litości, 13 letnie dzieci? No nie wiem jak Ty, ale szwendaliśmy się cały czas naokoło głównego wejścia i waliło mnie to, że jakieś szczyle sobie kopią piłkę, czy jeżdżą po boisku, nikogo nie zaczepiając. Z kolei powiesz gówniarzowi, że ma spadać, to zawoła starszego brata, któremu nie wytłumaczysz, że wcale nie skopałeś jego młodszego braciszka. Na cholerę było prowokować takie sytuacje? Dopiero, kiedy owa młodzież chciała wejść na konkretnie teren konwentu (plac przed budynkiem) była grzecznie (jak na moje standardy) wypraszana. Dziękujmy Bogu, że dotarło do nich to normalnie.

A policja jakbym zadzwoniła mówiąc, że jeżdżą nam na rowerach dzieci z osiedla i oni mają coś z tym zrobić... to by mnie chyba wyśmiali.

Cytat:
Tak zachwalasz bake, a nie pamietasz, ze Właśnie na tej bace trzeba bylo zwijac interes bo miejscowe dresy wpadły na pogawędkę i blo ryzyko, że ludzie ucierpią

Nie zapominajmy o bardzo odpowiedzialnym szefie ochrony, który wysłał mnie szybkim kursem na pogotowie ze wstrząsem mózgu. Ale to zarzut do pana Michała "angelusa" Ćwikły, a nie do BAKI itself. Co nie zmienia faktu, że wydarzyło się to na tym konwencie.

Cytat:
sfrustrowanych ludzi niemogących się dostać do własnych rzeczy to chyba nie wzięliście pod uwagę. a potem wieczne zdziwienie czemu tyle skarg na ochronę jak tylu ludzi zostało odciętych od sleepów.

W pewnym momencie zadecydowałam o wpuszczaniu ludzi do sleepów, kiedy na owy problem zwrócił mi uwagę Mateo. Nie hurtem i na amen, ale jeśli ktoś chciał wziąć swoje rzeczy, czy zanieść je do sleepa, to nie było problemu.

Cytat:
2. Ochrona w sobotę jechała pochlać, obiekt był nie chroniony. BZDURA! -Okoła 1/3 ochrony w sobotę wieczór opuściła conplace. Byli oni stale z nami w kontakcie i na nasze zawołanie. Nie pojechali na drugi koniec miasta.

O tak, oczywiście, chlaliśmy całą impreze. Oh please. Drugiego dnia późniejszym wieczorem, jak uspokoiła się gorączka cosplayowa poszłam napić się piwa w pobliskim barze, zważając cały czas na to, żeby w razie czego być w stanie trzeźwym, czyli ponad dwie godziny piłam jedno piwo. Oczywiście, że byłam pod wpływem alkoholu, ale nie byłam nietrzeźwa na tyle, żeby nie móc za siebie odpowiadać. Zresztą po powrocie i godzinnym berku z dresikami wszystko ze mnie wywietrzało... Cały czas pobytu w lokalu miałam też włączony telefon, który nie zadzwonił, ergo, chłopaki dawali sobie radę.



PS. Dziękuję wszystkim, którzy doceniają naszą czarną i paskudną robotę w imieniu wszystkich moich chłopaków.


Ostatnio zmieniony przez Had dnia Czw 15:43, 27 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gambit



Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:44, 27 Sie 2009    Temat postu:

Jeśli chodzi o monitory w sali Gildii, to niestety dały się we znaki nieporozumienia ze sponsorami (że tak łagodnie to ujmę). Najpierw jedna firma, z którą mieliśmy ugadane monitory HD 24'' (to by była bajka po prostu) na 3 dni przed Conem powiedziała, że "Eee...a o so chozi? Nieeee...my się jednak rozmysliliśmy i nie damy Wam monitorów. Że za późno mówimy...no to nie nasz problem." To zmusiło nas do bardzo szybkich poszukiwań czegokolwiek. Na szczęście BenQ okazał zrozumienie i obiecali nam monitory. Niestety podczas pakowania, czy cholera wie czego, ktoś się tam walnął i podesłali nam monitory, które nie bardzo dały się do PS3 podpiąć.

Tak czy inaczej uważam, że strasznej tragedii u nas nie było i dało się grać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Siris



Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Czw 21:38, 27 Sie 2009    Temat postu:

Oprócz tego, co wyżej już napisano...

1. Ja czuję po prostu niedosyt... NIEDOSYT NIEDOSYT NIEDOSYT!!! Byłam na czwartej edycji i tegorocznej...

2. Japońskie straszydła zostały przeniesione na inną godzinę? O.o Byłam na miejscu na pierwszą godzinę, która została podana... A potem, po 20minutowym oczekiwaniu, wyszło na to, że panel wcale się nie odbędzie, a nie że został przeniesiony...


3. Moja GŁÓWNA pretensja do orgów... DYSCYPLINA!!! A raczej jej brak.

4. Helperzy powinni byli być w, przykładowo, 3 miejscach na każdym poziomie budynku głównego i w 2 małego. Plus kilku na terenie wokół szkoły.

5. Coś się w danym miejscu nie odbyło? Wywiesić o tym ŁATWO zauważalną informację na drzwiach. (Kartki A4 nie wystarczą; A3 minimum, i wypisać info czarnym MARKEREM.)

6. Zwiększyliście limit miejsc do 1000? Więc NIE WPUSZCZAĆ następnych osób. Po prostu Wam nie było wolno tego zrobić!

7. Konsolówki etc. i to, co wymaga sprzętu elektrycznego i elektronicznego? Załatwić przynajmniej 1 dodatkowy zestaw awaryjny na każdą salę, gdyby ten "główny" nie działał. I jakąś alternatywę, choćby granie nie-konkursowe, jeśli organizator/jury/ktoś tam się nie zjawił. Wyznaczyć z 4-5 osób, nawet uczestników, do nadzoru i koniec.

8. Stoiska... ym... miałam wrażenie, że wybór towaru był uboższy niż w zeszłym roku.

9. Sami orgowie, informacja etc., oznaczenia... "YYY, a gdzie on jest? Ty, widziałeś może jakiegoś helpera albo orga???!" LEPIEJ OZNACZENI. Orgowie - np. żółte koszulki z napisem ORG, helperzy - zielone z napisem HELPER etc.

10. Jeśli będziecie organizować następną edycję albo inną imprezę a'la kownwent, podpytajcie choćby na forum pierniconowym jakie atrakcje byśmy sobie, uczestnicy, życzyli, i "zatwierdźcie" jak najwięcej.

11. Nie starcza łapek do roboty i spraw organizacyjnych etc....? Rozpytać wśród uczestników poprzednich edycji, kto mógłby pomóc i ma doświadczenie w orgowaniu/helpowaniu jakichkolwiek większych imprez (niekoniecznie konwentów, ale i to byłoby mile widziane). Nawet ja byłabym chętna, o ile pasowałby mi termin.


12. WIĘĘĘĘĘĘECEEEEEJ ochroniarzy. Pojawienie się dresów i osób spoza imprezy (rozumiem bliskość ogólnodostępnego aquaparku, ale co za problem ustawić jakąś barykadę, choćby z paru prętów i taśmy, a przy niej z 5 osób z ochrony/ jakichś "strażników" przepuszczających tylko osoby z "identami" w widocznym miejscu?) nie powinno było mieć miejsca.



Wszystko, co wymieniłam powyżej... Poprawić, zrobić, wyżyłować w górę etc. co się da i jak tylko się da. Zdaję sobie sprawę, jakie problemy i niespodzianki się pojawiały etc./mogą się zawsze pojawić.

Poza tym... Gdyby nie ludzie i zmienienie przeze mnie ekipy, z którą przybyłam, byłoby niefajnie... W skali od -10 do +10 dam +6,5. Bo było nieco gorzej niż w zeszłym roku... (Wg mnie; i nie mam zbyt wielu konwentów na koncie.)

Samych uczestników imprezy, "integrację" etc. oceniam na +9.


Jeśli będzie następna edycja, życzę powodzenia i 3mam kciuki.


Ostatnio zmieniony przez Siris dnia Czw 21:43, 27 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vafel



Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrow wlkp./Poznan

PostWysłany: Czw 22:30, 27 Sie 2009    Temat postu:

Siris napisał:

4. Helperzy powinni byli być w, przykładowo, 3 miejscach na każdym poziomie budynku głównego i w 2 małego. Plus kilku na terenie wokół szkoły.


Mozesz rozwinac te mysl ? Bo ja nie bardzo rozumiem, a do bledu przyznac sie umiem - tylko najpierw musze zarzut zrozumiec : )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Toruńskiego Konwentu Miłośników Kultury Japońskiej PierniCON Strona Główna -> After PierniCON 5 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 6 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin